wtorek, 10 lipca 2012

Chłopak z sąsiedztwa - plotki i ploteczki a w tym wszystkim miłość



Tytuł: Chłopak z sąsiedztwa
Autor: Meg Cabot
Wydawnictwo: Amber
Rok wydania: 2002 r.
Ilość stron: 376

Recenzja:

Meggan Cobat jedna z najbardziej rozpoznawalnych autorek, która napisała takie powieści jak „Pamiętnik księżniczki”. Autorka znana również pod pseudonimami enny Carroll lub Patricia Cabottowrzaca literaturę romantyczną zarówno dla młodzieży jak i dla dorosłych.

„Chłopak z sąsiedztwa” to ksązka tak inna od innych. Dwudziestosiedmioletnia Mel zakończyła właśnie kolejny nieudany zwiążek, spóźniła się do pracy a na dodatek jej sąsiadkie ktoś napadł w jej własnym mieszkaniu. Jako obywatelka Nowego Jorku, a przede wszystkim jako dobrze wychowana dziewczyna nie może przejśc obok tej tragedii obojętnie. Dlatego zajmuje się psem Pani Friedlander i jej dwoma kotami. Jednak obowiązek częstych spacerów z psem Paco zaczyna rujnowac jej życie zawodowe, dlategopostanawia odnaleźc jedynego krewnego swojej sąsiadki. I tak poznaje Maxa Friedlander , a właściwie to nie do końca.

Ksiazka jest pisana w formie wiadomości meilowych, co przyznam szczerze,, nie do konca mi się podobało, bo dowiadywałam się o losach bohaterów „nie bezpośrednio”. Podjęcie się takiej formy bez wątpienia było wyzwaniem dla autorki. Mimo tego, że ta forma nie do końca mi przypadła do gustu, to zostało to wynagrodzone dużą dawką humoru, z którą się spotkałam w książce. Styl autorki jest lekki i przyjemny, a sama książka do przeczytania w wolne słoneczne popołudnie. Szybko się czyta, a losy bohaterów i ich poglądy na świat (m. in. głowna bohaterka) są komiczne.
Nie raz to co czytałam doprowadzało mnie do łez i niekontrolowanych wybuchów śmiechu ;)

Polecam ksiązkę, każdej dziewczynie, kobiecie, które lubią zabawne historie i cenią sobie poczucie humoru.

6 komentarzy:

  1. na dzień dzisiejszy chyba pass, nie ciągnie mnie do lektury
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałąm, ale odłożylam,bo mi się nie podobala.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba sie przyzwyczaić i przekoonać do takiej formy, mi na początku też było ciężko ;)

      Usuń
  3. Forma wiadomości emailowych jakoś mnie nie przekonuje, ale może zajrzę w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam, mi się jakoś podobała. Meg Cabot to taka autorka właśnie na wakacje - lekka i przyjemna.

    OdpowiedzUsuń